Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jeśli nie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jeśli nie. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 października 2012

Jeśli nie

Jeśli nie


Spać. Nie śnić o biegu. Śpiącnieśpiąc znosić koncentrację konkurentów. Nie słyszeć ich oddechu. Równego i pewnego. Przyśpieszonego i nerwowego. Za piątą ścianą szloch piątej pięćdziesiąt osiem. Trzecie piętro obraca się z ulgą na drugi bok. Ma handicap do siódmej. Czwarte błaga o kwadrans. Dziesięć minut. Tylko pięć. Wspólnota obolałych w  warkocie budzika. Społeczność biorców coraz słabszej czarnej kawy. Zaprzysiężenie całorocznych najemników cyferblatów i wyświetlaczy. Związek niedoobudzonych. Wspólnota odnoszących obrażenia na skutek przedawkowania wiadomości porannych. Walczą zaciekle-niezdarnie-na-niby z pośpiechem.  Zmagają z czasem  w telefonie komórkowym. I w każdej komórce swojego ciała. Biorą cięgi nieodprowadzanych drzwi w metrze. Przeżywają wybuchy korków ulicznych. Oddają złe myśli. I słowa. Przekuwają w płomykach nieżyczliwej bezmyślności dobre uczucia na obojętność. I obojętność w lodzie nieżyczliwości na bezmyślnie złe uczucia.  Podążają. Chcą zdążyć. Muszą nadążyć.  Bo jeśli nie oni.